poniedziałek, 1 lipca 2013

Przywitanie + wstęp

Cześć :) Może niektórzy z Was mnie kojarzą z tego bloga, a jak nie to trudno ;c Tak czy siak, nazywam się Miłosz i piszę kilka opowiadań. Oczywiście nie wszystkie są publikowane, ale akurat to postanowiłem opublikować. Ogólnie, to opowiadanie będzie opowiadać o losach Justina i jego Beliebers po wielkiej katastrofie. Chcecie wiedzieć czy wygrają walkę z czasem i przeżyją ? Więc czytajcie na bieżąco!

BOHATEROWIE
 

Imię: Cleo
Nazwisko: Blake 
Wiek: 21 lat
Data urodzenia: 20 sierpnia 1992 roku
Charakter: Cleo jest bardzo miłą i przyjazną Belieberką. Nie lubi zniechęcać do siebie ludzi, więc nie często się z kimś kłóci, i raczej stoi z boku, gdy zajdzie jakieś nieprzyjemne nieporozumienie. Ale też oczywiście nie pozwoli sobą pomiatać i gdy jednak musi, to zacznie się kłócić w słusznej sprawie. Przeważnie niepewna swoich decyzji i bojąca się podejmować ryzyko. Lecz gdy po wielkiej katastrofie spotyka Justina jej życie zupełnie się odmienia.

 
Imię: Madison
Nazwisko: Stewart
Wiek: 21 lat
Data urodzenia: 22 lipca 1992 roku
Charakter: Madison jest najlepszą przyjaciółką Cleo i także jak ona, jest Belieberką. Podobnie też jak Cleo, Madison uczęszcza na studia dziennikarskie, i to właśnie dzięki nim wraz ze swoją przyjaciółką spotka swego idola. Na co dzień  Madison jest miła, ale też szalona. To właśnie ona podejmuje większość decyzji w znanym całej szkole duecie. Ogólnie, to większość szkoły nazywa je bliźniaczkami mimo, że nie łączą ich więzy krwi. Rozumieją siebie bezgranicznie. Często też się zdarza, że jedna coś powie, a druga dokończy.

 

 Imię: Faye
Nazwisko: Robinson
Wiek: 21 lat
Data urodzenia: 12 lipca 1992 roku
Charakter: Faye nie należy do najprzyjaźniejszych dziewczyn. Nie lubi zadawać się z młodszymi rocznikami na studiach, więc każdy kto próbuje do niej zagadać zostaje odesłany do piekła. Nie za bardzo też lubi się z naszymi bohaterkami, i często krzyżuje im plany. Studiuje dziennikarstwo podobnie jak bliźniaczki i niestety złośliwy los chciał, aby znalazła się w tym samym miejscu i czasie co nasze bliźniaczki i Justin w dniu katastrofy. W całej historii to ona zachowuje zimną krew, podczas gdy inny panikują.
 
 
 Imię: Justin
Nazwisko: Bieber
Wiek: 19 lat
Data urodzenia: 1 marca 1994 roku
Charakter: Justin- światowa gwiazda muzyki pop. Idol milionów nastolatek, a także obiekt westchnień. Justin jest miłym i opiekuńczym chłopakiem. Nikt nie jest lepszym dowodem na to, że marzenia się spełniają niż on. 13 grudnia Justin grał koncert w mieście, w którym studiuja nasze bliźniaczki  Faye. Po wielkiej katastrofie załamał się i stracił wiarę w siebie i innych.Chciał porzucić karierę, ale na całe szczęście trójka dziewczyn wybiła mu ten pomysł z głowy i Justin jakoś się otrząsnął i znów zaczął walczyć.


Piątek 13 grudnia- dzień katastrofy.
                Trzynasty grudnia dla większości ludzi zaczął się jak każdy inny, normalny dzień. Dorośli jeździli do pracy, a dzieci szły do szkoły by przetrwać ten ostatni dzień, a potem zacząć wyczekiwany weekend. W mediach od kilku dni mówiono o koncercie Justin Biebera, lecz dzisiaj było cicho. Telewizory, radia, komórki i inne urządzenia nie działały tak jak powinny i nikt nie wiedział co się dzieje. W szkołach dyrekcja przekazała dzieciom i młodzieży informację, że w wielu miastach elektrownie dziwnym trafem przestał działać i dlatego na tak dużym terenie nie ma prądu. Wszyscy oczywiście zaczęli panikować, ale najgorzej panikowały dziewczęta. 
                "Ale jak to?! Przecież wieczorem jest koncert Justina Biebera!"- krzyczały dziewczyny w szkołach z przerażenia.
                "Czekałyśmy na ten koncert tak długo i teraz nagle nie ma prądu?!" 
                Chłopacy, którzy nie byli fanami Justina mieli już tego dość, a nauczyciele i nauczycielki próbowali uspokoić przerażone tłumy dziewczyn i wytłumaczyć im, że do koncertu wszystko powinno być naprawione.
Dziewczyny nieco się uspokoiły, ale i tak nie przestały rozmawiać między sobą, jaki to Justin jest cudowny i jak wiele dla nich zrobił. W tym dniu nikt inny nie mówił o niczym innym. Lecz nikt też nie wiedział, że ten dzień może być ostatnim dniem ludzkości.
                 To właśnie w tym dniu wszystko się zaczęło. Cały świat stanął twarzą w twarz ze swoim przeznaczeniem, a nieświadomi ludzie mogli tylko stać i patrzeć jak wszystko co kochają zostaje pochłonięte przez żywioły. Ziemia zaczęła pękać ukazując ciemną otchłań  prowadzącą do jej wnętrza, ogień zaczął spalać lasy i pola, woda zalewała plaże i miasta, a tornada niszczyły wszystko co stanęło im na drodze.
                 Dla kilkuset dziewczyn dzień ten był jednym z najpiękniejszych. W końcu doczekały się wymarzonego koncertu swojego idola. Wszystkie chodziły ze łzami w oczach, a te które stały już pod sceną krzyczały tak głośno, że nawet ludzie, którzy nie oglądali przez dłuższy czas telewizji, mogli się domyśleć, że właśnie dziś do ich miasta zawita TEN Justin Bieber. Niestety żadna z nich, a nawet sam Justin nie mógł przewidzieć, że najpiękniejszy dzień w ich życiu może zamienić się w koszmar na jawie, a one będą mogły stanąć oko w oko ze swoim przeznaczeniem... 
DESTINY BELIEBERS

1 komentarz: